wtorek, 23 lutego 2016

23 luty - Międzynarodowy dzień walki z depresją.


Dziś obchodzony jest międzynarodowy dzień walki z depresją. Możemy udawać że tego problemu nie ma, że nas nie dotyczy.. ale po trochu dotyczy on nas wszystkich. Bezpośrednio lub pośrednio - poprzez kogoś z naszego otoczenia czy rodziny. 

Według światowej organizacji zdrowia - depresja jest czwartą najpoważniejszą chorobą na świecie i jedną z głównych przyczyn samobójstw. Stała się znakiem naszych czasów, zachorowalność na nią ciągle rośnie. Ma na to wpływ bardzo stresogenny styl życia jaki prowadzimy, brak aktywności fizycznej i nieprawidłowe a często wręcz śmieciowe odżywianie. 

Depresja ma bardzo wiele podłoży, może też być objawem innych chorób, często powiązana jest z nerwicą. Jedno z najmądrzejszych zdań na temat depresji, usłyszałem w filmie "Prozac Nation". Brzmiało ono mniej więcej tak:
"Gdy wpadasz w depresje, to najpierw dzieje się to powoli a potem nagle. Tak samo jest z wychodzeniem z niej.. i jest to ciężka ale też i piękna praca."

Jeśli zdaje Ci się, że w twoim otoczeniu nie ma ludzi z depresją - to przeczytaj kolejne zdanie, może sobie o kimś przypomnisz:

"Ludzie z depresją po cichutku z naszych oczu znikają. Najpierw nie odbierają naszych telefonów, a potem zupełnie niezauważenie rozpływają się w niebycie."

Jeśli ty sam cierpisz z powodu depresji - pamiętaj, że NIE JEST to nieuleczalna choroba. Jest to tylko pewien stan psycho - fizyczny, który z jakiegoś powodu cię dopadł. Myśl pozytywnie i nie poddawaj się. Ruch na świeżym powietrzu to konieczność jeśli chcesz z tego wyjść. Zmiany, ruch, zmiany, ruch i jeszcze raz zmiany - aż poczujesz, że to jest to czego chciałeś. Żyj po prostu. Tak samo zdrowe odżywianie - naprawdę może w tym temacie zdziałać cuda.

 Jak ktoś kiedyś powiedział: 
  
"Jeśli każesz zdrowemu człowiekowi się położyć i leżeć, to po jakimś czasie zachoruje." 

 Tak więc podnieś się i działaj! Jedyny sposób żeby wyrwać się z tego błędnego koła to po prostu zacząć działać. Na początek najlepszy będzie ruch na świeżym powietrzu - choćby długie spacery. Do tego zdrowe odżywianie - i nie chodzi tylko o to co jemy, ale też "jak jemy". Przejadanie się, to najgorsze co może być dla naszego ciała i psychiki. Odrobina samodyscypliny zawsze wychodzi na dobre:] Jedz wolno, delektuj się posiłkiem. Tak ja wiem, że praca, że pośpiech i że 100 innych rzeczy jeszcze, które utrudniają wyciszenie się i pozbycie stresu. Tylko, że to twoje życie, nikogo innego tylko twoje. To na tobie spoczywa odpowiedzialność, za to żeby sobie je tak zorganizować, aby czuć się w nim komfortowo. Wielkie koncerny(nie tylko farmaceutyczne) tylko czekają, aż powinie ci się noga, aż będziesz smutny, słaby, schorowany i będziesz kupował, kupował i kupował, żeby wyciszyć trawiącą pustkę. Często rzeczy niepotrzebne, totalnie zbędne a czasem wręcz szkodliwe dla ciebie. Często też, za ostatnie pieniądze.

Bywa że ludzie z depresją to ludzie o bardzo słabej aurze, przez co są podatni na wpływy. Dlatego otaczaj się dobrymi ludźmi, dobrymi wzorami, czytaj mądre książki i mądre strony internetowe. Słuchaj mądrej i pięknej muzyki, oglądaj mądre i piękne filmy. Nie dawaj się dalej ogłupiać.

Edukuj się, poznaj to co chce cię zniszczyć. Jeśli jest źle i nic z tym nie robisz, tylko czekasz i liczysz na cud lub na to że zmiana sama przyjdzie lub, że coś się samo wydarzy - TRACISZ CZAS. Jeśli jest źle i nic z tym nie robisz - BĘDZIE TYLKO GORZEJ, chyba że będziesz miał szczęście. Ale naprawdę chcesz liczyć na szczęście? LICZ NA SIEBIE.

NIE DAJEMY SIĘ! NIKOMU I NICZEMU. KONIEC, KROPKA.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz